serdeczne dzięki dla Karola i Piotrka za pomoc jaką mi udzielili w zabezpieczeniu domu przed skutkami powodzi. na jeden telefon przyjechali natychmiast i wypocili sporo potu przy worach z piaskiem.DZIĘKUJĘ.

wieczorna akcja na Złotej też została zauważona nie tylko przez mieszkańców ale i przez media lokalne: za RC FM "W relacjach telewizyjnych widać jak w innych częściach kraju mieszkańcy pomagają przy budowie wałów przeciwpowodziowych, donoszą jedzenie, picie dla strażaków, itp. Większość mieszkańców naszego miasta niestety nie zalicza się do społeczników. Najgorzej było 21 maja na Rajskowie. Działaliśmy na ulicach Saperskiej, Pionierskiej i Próżnej. Mieszkańcy nie tylko nie pomagali ale wręcz przeszkadzali. Przedstawiali tylko swoje roszczenia. Każdy dbał tylko o swoje domostwo. Wszystkie próby skonsolidowania sił spełzły na niczym. Tylko strażacy starali się działać wspólnie i jakoś im to wychodziło. Natomiast mieszkańcy Rajskowa w ogóle nie potrafili i nie chcieli współpracować.
Zupełnie inaczej było na drugi dzień na ulicy Bażanciej. Tam mieszkańcy dawali z siebie wszystko. Przybyli też wszyscy Klerycy z Seminarium. Widziałem oddział harcerzy. Właściciele samochodów terenowych przewozili worki z piaskiem. Najpiękniej wyglądał zabytkowy ZIŁ z napisem "POMOC - POWÓDŹ". No i oczywiście strażacy, którzy dowozili worki, dawali wskazówki jak budować wały i cały czas pracowali."

z ostrowa przyjechał także MarG , z Michałem przyjechała Agnieszka i też pomagała szkoda tylko , że zarząd klubu się niedhaczył na liście, pomimo że od niego wyszły SMSy o akcji  .
na szczęście woda opada .